Ta książka to zdecydowanie dobry wybór dla lubiących klimat książek Tolkiena. A, że rodzinnie, każdorazowo zasiadamy przed telewizorem, gdy tylko usłyszymy zapowiedź Władcy Pierścienia czy Hobbita to z przyjemnością po przeczytaniu recenzji na stronie Wydawnictwa Jaguar córka zasiadła do przeczytania tej książki:
Imperium grozi niebezpieczeństwo. Żądne krwi hordy orków wypowiadają wojnę jego mieszkańcom. Dostrzegając zagrożenie, Elfy z północy zawiązują niełatwy sojusz z mieszkańcami Imperium. Nawet będące w sporze z ludźmi krasnoludy przyłączają się do walki. Trzy rasy łączą siły w wojnie z bezlitosnymi orkami.[Wydawnictwo Jaguar]
Seria: Summoner
Data wydania: październik 2015
Liczba stron: ok. 400
Kategoria: bestseller, dla młodzieży, fantasy
Zapraszam na recenzję 14-letniej Olimpii:
15 – letni chłopiec o imieniu Fletcher odkrywa przez przypadek swój dar: przywoływanie demonów. Był to bardzo rzadki dar. Co ciekawe demony stawały się najlepszymi towarzyszami zaklinaczy i tak było w przypadku Fletchera. Po zbrodni, którą dokonał w swojej miejscowości chłopiec musi uciec ukrywając swojego demona. Po drodze spotykają go wrogie oraz przyjazne niespodzianki. Jedynym miejscem, w którym odnalazł bezpieczne schronienie okazała się Akademia Vocanów, w której spotkał przepełnionego goryczą krasnoluda oraz księżniczkę elfów. O tym, czy okazali się jego przyjaciółmi nie zdradzę, bo to oznaczałoby zdradzenie fabuły. W Akademii Fletcher uczył się zaklęć, szermierki oraz demonologii, aby zawalczyć na froncie przeciw bezlitosnym istotą, jakimi byli orkowie. Przywódcą orków był, podobnie jak w Hobbicie Tolkiena, potężny ork albinos.
Czy Akademia Vocanów okazała się bezpiecznym miejscem dla Fletchera?
Czy może on zapomnieć o swojej zbrodnia?
Aby odpowiedzieć na te pytania warto przeczytać tą książkę.
Książka zawiera bogate słownictwo, czcionka sprawia, że łatwo i szybko ją się czyta. Ta książka to idealny wybór dla miłośników fantasy oraz książek przygodowych. Obfituje w zaskakujące wątki, wartką akcje, ciekawą fabułę i przemyślane zwroty akcji. A co ciekawe nic nie jest oczywiste, bo wszystko może się zdarzyć. To świetny wybór nie tylko na wakacje! Polecam.
Olimpia
O to coś dla mnie! Też lubię klimaty Tolkiena.
Kiedyś czytałam książki fantasy, może do tego wrócę. 🙂
Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę.
Kiedyś duzo tego typu książek czytałam wiec może mi się podobać
Zachęcam zatem, aby ją przeczytać.
Fantasy nie jest moim ulubionym rodzajem książek.
O gustach się nie dyskutuje, choć czasem książka może miło zaskoczyć nawet w innej ulubionej kategorii.
Zupełnie nie mój klimat
Zachęcająca recenzja. Chętnie przeczytam, bo lubię tego typu książki.
Polecam!