Czy zamrażaliście truskawki? Jeśli tak to część z nich możecie wykorzystać do pysznych drinków. Nie to, żebym zachęcała Was do napojów alkoholowych. Skądże znowu. Ja Was wprost nakłaniam do nich 😆 Uwielbiam truskawki pod każdą postacią, stąd pojawiły się one u mnie również pod postacią drinków. Bądź co bądź weekend jeszcze trwa. Oczywiście wiele może wydarzyć się niespodziewanych rzeczy między ustami a brzegiem pucharu. Jednak, gdy dojdziecie do pucharu, będzie to zapewne uczta dla Waszego podniebienia. Poniżej przedstawiam Wam przyczynę tej uczty. Dwa proste drinki, dwa pyszne.
Tego drinka nauczyłam się podczas warsztatów kulinarnych z Manuelą Gołąb.
Składniki na Rossinni :
truskawki
schłodzone prosecco
cukier puder
Przygotowanie:
Truskawki – rozmrozić (świeże schłodzić w lodówce). Wino schłodzić w lodówce. Truskawki zblendować, dodać tyle sama wina ile otrzymaliśmy musu. Dodać cukier puder do smaku i krótko zmiksować. Podawać w wysokich kieliszkach.
I drugi drink:
Składniki:
1 szklanka truskawek
50 ml rumu
30 ml grenadyny
ok. 10 kostek lodu
Przygotowanie:
Truskawki blendujemy, następnie dodajemy lód i grenadynę. Miksujemy. Do kieliszka/szklanki wlewamy rum i dodajemy do niego zblendowane truskawki z grenadyna i lodem.