Muffinki z tarty z jabłkowo – orzechowym nadzieniem

Oprócz szarlotki lub zamiast niej proponuję smakołyki jesienno – zimowe, które urozmaicone o „babcine” smaki i owiane nutką nowoczesności czynią nasze podniebienie szczęśliwszym. Pasowały na wigilię, pasują na imprezy i z pewnością przydadzą się na sylwestra.

Ciasto na tartę

250 g maki

150 g zimnego masła lub margaryny (moja córka woli robić z margaryną)

mała szczypta soli

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Mąkę należy wsypać do miski, dodać cukier (opcjonalnie, jeśli jest to tarta na słodko, jeśli nie, nie dodajemy cukru) i pokrojone w kostkę zimne masło, sól i proszek do pieczenia oraz kurkumę. Ugnieść ręcznie przez około 5 minut aż powstaną okruszki ciasta. Dodać jajko i przez chwilę ugniatać ciasto, aż zacznie ono łączyć się w większe kawałki. Połączyć kawałki ciasta w jednolitą kulę. Rozpłaszczyć kulę na placek i włożyć na około godzinę do lodówki. Piekarnik nagrzać do 190 stopni i ciasto rozwałkować. Nałożyć je do foremek muffinkowych. Wstawić na 15 minut do piekarnika.

Farsz

2 -3 jabłka zetrzeć na dużych oczkach lub można skorzystać z tych ze słoika – szarlotka jabłka prażone

łyżka cynamonu

łyżka syropu z agawy / łyżeczka miodu

pokruszone orzechy włoskie

rodzynki / żurawina

Jabłka usmażyć na drobinie oleju. Dodać syrop z agawy / miód i cynamon oraz orzechy. Dalej smażyć mieszając. następnie napełnić nimi muffinki i wstawić na piekarnika na 8 minut, piec w 180 stopniach. Oczywiście muffinkową tartę możecie wypełnić wieloma innymi składnikami… o tym w następnym wpisie.