Dzieło jest wtedy skończone, kiedy uważam, że ma dostateczny ładunek energetyczny. A skąd bierze się ta energia? Z przeżyć duchowych. Artysta malarz Adam Bagiński z Zielonej Góry zaprezentował obrazy w Galerii Pro Arte na wystawie „Ku innej przestrzeni” dedykowanej swojemu zmarłemu synowi. Ciekawi? Zajrzyjcie: