Testy sprzętu: biegamy z Asics!

Testy sprzętu: biegamy z Asics!

Dzięki uprzejmości hurtowniasportowa.net miałam przyjemność testowania odzieży i butów biegowych marki Asics. W zestawie do testowania otrzymałam koszulkę damską FuzeX SS Top, spodenki damskie 5,5″ Short oraz buty biegowe Gel-Phoenix 8. Jak wypadł test?

Koszulka damska FuzeX  SS Top Asics
Najpierw kilka słów o wyglądzie mojej koszulki. Przypadł mi do testowania w udziale różowy dziewczęcy model. Przyznam, że chociaż nie przepadam za tym kolorem, to krój bluzki, łososiowe wstawki na rękawkach i wykończenie przy szyi sprawiły, że kolor stał się bardziej stonowany i „codzienny”. Splot poliestru, z którego wykonana jest koszulka, jest delikatny i miły dla ciała. W czasie biegu koszulka idealnie dopasowuje się do ruchów i miękko opływa sylwetkę, przez co nie czuć dyskomfortu, jaki dają zbyt sztywne materiały, z których wykonana jest często odzież do biegania. Jedynym mankamentem, który zauważyłam w czasie testu jest – wbrew zapewnieniom producenta – długie schnięcie. Przetestowałam już koszulkę zarówno w czasie upału, jak i w deszczu. W obu przypadkach czas schnięcia koszulki był dość długi. Ale dyskomfortu w czasie samego biegu nie czułam. Czy mogę polecić tę koszulkę na co dzień i do biegania? Zdecydowanie tak – na biegi, ale sprawa mody jest zbyt subiektywną dziedziną, żebym przekonywała kogoś, że koszulka nada się w takim samym stopniu na wizytę u cioci na imieninach, jak i na maraton.

Spodenki damskie 5,5″ Short Asics
Przyznam, że najwięcej obaw miałam co do spodenek i sięgnęłam po nie z pewną nieśmiałością, ale też ciekawością. Nigdy przedtem nie biegałam w spodenkach, których długość – nawet w rozmiarze S –  była znacznie dłuższa niż klasyczne spodenki biegowe dla kobiet. Początkowo czułam się dziwnie nie tylko z długością nogawek, ale i z wysokim stanem spodenek. Zastanawiałam się nawet czy nie pomylono mnie z piłkarzem albo koszykarzem i czy w takiej długości da się biegać?

Na szczęście po kilku krokach moje obawy okazały się płonne i spodenki idealnie dopasowały się do ciała, nie krępując ruchów w czasie biegu. Boczne rozcięcia nogawek, gumka i sznurek w pasie pozwalają na swobodne ruchy. Dodatkowym atutem jest to, że dzięki wszytym wewnętrznym szortom nie prześwituje i nie odznacza się moja własna bielizna, co dla biegacza płci żeńskiej jest ważnym czynnikiem. Zaletą szortów jest kieszonka z wszytym zamkiem. Po raz pierwszy spotkałam się ze spodenkami do biegania, gdzie kieszeń jest na tyle duża, by pomieścić w niej nie tylko klucze i chusteczkę, ale również pokaźnych rozmiarów smartfon (docenią to szczególnie miłośnicy biegowych aplikacji na telefon).


Buty biegowe Asics Gel-Phoenix 8
Z butami firmy Asics miałam już do czynienia na samym początku mojej przygody z bieganiem. Z wielkim sentymentem założyłam nowinkę tej firmy na stopy. Pierwsze wrażenie po założeniu butów jest bardzo pozytywne.
Buty przeznaczone są do twardych nawierzchni, dla biegaczy ze stopą neutralną. Producent chwali się, że zredukował wagę buta. I rzeczywiście: obuwie jest lekkie. Amortyzuje ruchy tak dobrze, że moje Asicsy wręcz sprężynują w czasie biegu.

Innowacyjna produkcja oznacza tu w praktyce, że buty bardzo dobrze dopasowują się i trzymają stopy, krok jest w nich stabilny. Przetestowałam buty na zielonogórskich chodnikach, asfaltach i brukach. Biegałam po parku, gdzie większość terenu jest zabetonowana, więc zapewniam: stopa na tym podłożu trzyma się mocno. Zdążyłam też przetestować buty w górach w czasie ulewy i z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że Gel-Phoenix 8 nadaje się na śliskie nawierzchnie. Doceniam również estetykę wykonania butów. Do tej pory nie była to moja ulubiona marka, jeżeli chodzi o wizualność. Ba! Nawet moje koleżanki z biegowych tras stwierdziły, że buty Asics kojarzą im się z „przestrzeloną” kolorystyką. Ale te buty są wyjątkiem. Po pierwsze: pastelowo błękitne. Po drugie: logo firmy nie razi w oczy (to ważne!). Po trzecie: ultradziewczęce. Po czwarte: ergonomiczny, nierozczłapany kształt.

Podsumowanie
Bez wahania polecam testowane przeze mnie elementy biegowej garderoby od Asics. Wieloletnie doświadczenie w projektowaniu odzieży biegowej wpłynęło na stworzenie solidnego produktu. Tym, którzy dopiero wyszli na szlaki biegowe i tym, którzy na tych szlakach niejedne już zdarli buty. Nie mogę się powstrzymać – muszę dorzucić jeszcze ciekawostkę (dla tych, którzy do tej pory nie wiedzieli): nazwa Asics jest akronimem łacińskiej sentencji “Anima Sana In Corpore Sano”, co znaczy „w zdrowym ciele, zdrowy duch”. Moimi pierwszymi butami do biegania były właśnie Asicsy. Odmieniły mnie na zawsze. Tym samym poprawiły zdrowie, dodały odwagi i pewności siebie. Polecam!

Justyna

 

Share and Enjoy !

0Shares
0 0 0

Write a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Social Share Buttons and Icons powered by Ultimatelysocial