Kiedyś prowadziłam bloga o nazwie Egzystencja w kawałkach. Wtedy na Fecebooku dostałam zaproszenie od Brand Sabbath do skorzystania z ich serwisu. „Ale co to?” – zapytałam. Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy to….. zlot czarownic. – „Pomyśleli, że jestem czarownicą” – skrzywiłam…Read More