Wczoraj, po poczynionych zakupach stroju kąpielowego dla córki musiałam się wyciszyć. Wierzcie mi, że targały mną wewnętrzne sprzeczności, gdy wyciągałam z portfela 120 zł na „strój dla nurków”. Taki to sobie egzemplarz – skafandrowy – wybrała moja córka na plażowanie. Wiecie o czym…Read More