Zakupujecie ubrania przez Internet? Ja robię to notorycznie. Uwielbiam te szperanie na stronach, szybkie kliknięcia, zakupy bez kolejek, bez latania między wieszakami i traceniem czasu w pogoni za czymś idealnym. Dzięki zakupom przez Internet zyskuję więcej czasu. Ostatnio stwierdziłam, że więcej posiadam butów zakupionych przez Internet, niż nabytych ze sklepu stacjonarnego. To akurat dziwne w stosunku do tej części garderoby 😆 Co mną jeszcze kieruje zakupując w ubrania on-line? Otóż – nie wszystko jestem w stanie dostać w sklepie stacjonarnym, dlatego „porywam się” na sklepy internetowe. Zawsze dokładnie sprawdzam rozmiarówkę, jeśli jest standardowa to wybieram swój rozmiar, jeśli nie, waham się, ale kieruję się rozmiarówką podaną przez sklep i zawsze jest to trafiony wybór. Wszystkie buty, które zakupiłam przez internet leżą mi idealnie. Kiedyś, czyli jakieś 100 lat temu, gdy osiągnęłam moje zaszczytne 20 lat, pracując jako modelka, wybrałam się w Paryżu do kilu fajnych sklepów i obkupiłam się w nowości. Gdy ubrałam je w Polsce miałam wrażenie, że wiele osób patrzy na mnie ze zdziwieniem, pogardą, śmiechem…. bo wtedy nie było Internetu, polskich gazet z trendami modowymi było tyle co pies napłakał a miastowe sklepy były małe, z ograniczonym asortymentem. I wszyscy chodzili podobnie ubrani. A wyróżnianie się z tłumu było czymś dziwacznym. Nie to co dziś oferują nam galerie handlowe 🙂 . Dziś nie jesteśmy dziwaczni, dziś mamy swój styl. I pomimo powstania galerii handlowych bogatych w przeróżny asortyment, to i tak w głowie nam zakupy on-line. Trochę nas poniosło. Ale lepiej w tą stronę, niż w poprzednią.
A, że na mojej liście życzeń i konieczności znalazł się trencz, to i poszukiwania go przez Internet ogłosiłam za rozpoczęte. Trencz to jedna z rzeczy, jakie każda kobieta powinna mieć w swojej szafie. Ten kultowy fason sprzyja niemal każdej sylwetce i można go dosłownie ubrać do wszystkiego. Idealne fasony znalazłam na zaful. Sklep ten posiada bardzo bogaty asortyment, od ubrań wierzchnich po sukienki, spodnie, dodatki, a do tego jest przyjazny dla naszej kieszeni. 😆 Dzięki temu możemy skomponować sobie bardzo ciekawą stylizacje.
Trencz dodaje szyku i elegancji kobiecie. Mi kojarzy się z Audrey Hepburn, gdy wystąpiła w jasnym trenczu, rękawiczkach i chuście na głowie.
Dzisiaj przygotowałam dla was kilka ciekawych jak dla mnie propozycji z zaful.com przeglądając zaful trench coat . I muszę przyznać, że wśród asortymentu sklepu znalazło się dożo ciekawych modeli, które z entuzjazmem powitałabym w mojej szafie, od eleganckich do sportowych, w rożnych kolorach i fasonach.
Na pierwszym miejscu znalazły się: niebieski trencz, trencz w kolorze różowym oraz w kolorze khaki, do których świetnie pasować będą rurki i sportowe buty, aby stworzyć nieco luźniejszy look. Uwielbiam takie fasony płaszczy, gdyż fajnie wysmuklają sylwetkę. W trenczach fajne jest również to, że sprawdzają się one zarówno w wersji sportowej, jak i w wersji z eleganckim kompletem do biura.
Pamiętajmy jednak, że jeśli chcemy być najmodniejsze tej wiosny to wśród wszystkich wiosennych płaszczy wybierzmy kamelowy trencz, najlepiej o klasycznym wzorze: 1 / 2 / 3. Do tego wybrałabym beżowy lub czarny kapelusz, czarne rurki, czarne lub beżowe klapki i biały top.
Moim ulubionym kolorem jest zdecydowanie kolor zielony, dlatego też z chęcią wybrałabym te modele, pierwszy Army Green drugi Green:
Do tego dopasowałabym…
spodnie rurki lub jeansy z podartymi nogawkami, torebkę i bluzkę również dostępne na zaful.
Oto moje propozycje stylizacji. Jak Wam się podobają?
Oczywiście, że robię zakupy przez internet – szybko i sprawnie! 🙂
Świetne stylizacje zaproponowałaś, a w trenczach jestem zakochana! 🙂
Pozdrawiam
ja też. dzięki.
Piękne stylizacje. Super wybór i fajnie skomponowane.
Mam podobny gust więc podobają mi się bardzo Twoje stylizacje. Ubrałabym je bez zastanowienia! Ja również uwielbiam robić zakupy przez internet. Zaoszczędzam czas, robię to w piżamce z kubkiem kawy <3 Czego chcieć więcej 🙂 Jednak jeśli chodzi o ubrania bardzo rzadko decyduję sie na zakupy przez interne,t gdyż trudno mi dobrać rozmiarówkę. W sklepie stacjonarnym nie każdy model w tym samym rozmiarze dobrze na mnie leży, więc nie ryzykuję, oszczędzając sobie ewnetualnie odsyłanie. Pozdrawiam :*
No na pewno jest to zawsze jakieś ryzyko kupując przez internet, Jeśli chodzi o rozmiarówkę. Jednej rzeczy chyba nie kupię on-line – spódnicy, bo nawet w sklepie stacjonarnym mam z nią problem z dopasowaniem 🙂
Świetnie dobrałaś rzeczy, stylizacje jak dla mnie bomba. Ja również kupuję ę wiele rzeczy przez Internet, prócz butów.
Ja robię zakupy tylko i wyłącznie przez internet. Może są mnie bezpiecznie, ale na pewno szybsze i wygodniejsze.