Trend na wiosnę – kratka Vichy

Zdecydowanie wolę paski od kratek, jednak kratkę Vichy bardzo lubię i jestem niezmiernie zadowolona z faktu, że w tym sezonie wiosennym jest ona modna i że takową posiadam w szafie. W majowym Avanti czytamy: „kratka kuchenna wraca na salony”. Można by rzec, że pod względem panujących obecnie trendów kratka Vichy czy też gingham zajmuje czołowe miejsce. To jeden z najbardziej klasycznych wzorów w modzie. Nosiła ją Brigitte Bardot….hm… uwielbiałam tą jej spódnice w kratkę.

Ba, Brigitte Bardot w 1959 r. wystąpiła w sukni ślubnej w wersji różowej kratki vichy, co wywołało ogromne poruszenie w świecie mody. W 1939 Judy Garland wystąpiła w filmie Czarnoksiężnik z Oz, w sukience w błękitną kratkę vichy. Wyglądała w niej przecudownie.

Można powiedzieć, że w latach 60 – tych „rządziła kratka”. Audrey Hepburn, Grace Kelly czy Jackie Kennedy – to tylko kilka z wielu znanych fanek kratki gingham.

Kratkę vichy możemy nosić na różne sposoby. Najpopularniejsza jest czarno-biała kratka i taką też posiadam w szafie. Jednak w wielu sklepach znajdziemy również propozycje niebiesko-białych, różowo – białych czy też czerwono-białych kratek. Mi jednak najbardziej odpowiada wersja czarno – białej kratki.

Świetny outfit na randkę to właśnie bluzka w kratę, najlepiej z falbankami, dżinsy z wysokim stanem i szpilki ! W biurze kratka gingham też sprawdzi się doskonale i tu warto postawić na klasyczną wersje czarno-białą. Do tego możemy założyć czarne spodnie i czarne czółenka.  Ja obecnie poluję na fajną spódnicę w kratkę vichy. 😆 

Niewątpliwie sezon wiosna-lato 2017 będzie należał do tej wersji kratki, może dlatego, że kojarzy się z ciepłymi dniami, z piknikiem ( z kuchennym obrusikiem w kratkę), z rodzinną biesiadą.  Myślę, że kratki vichy w tym sezonie nie może zabraknąć u Was w szafie.

koszula: Ambika

spodnie: Bershka

kapelusz: Reserved

buty: Tamaris

torebka: Batycki