Spacerując uliczkami Torunia

Najlepsze pierniki na świecie, to oczywiście toruńskie pierniki. Jeden dzień przetrwały w mojej rodzinie, a było ich sporo. No ale jak nie poczuć tego cudownego smaku na podniebieniu. No jak? Pierwsze wzmianki o wypieku pierników pochodzą już z XIII wieku, ale największy ich rozkwit to XVII i XVIII. I zawsze pilnie strzeżono ich  receptury. Toruń ofiarował niegdyś swoje wyroby królom polskim z okazji ich koronacji lub zaślubin. Były one pięknie zdobione o wymyślnych kształtach, malowane i pozłacane. Dzisiaj w Toruniu możemy kupić pierniki na wagę, ozdobne, pakowane….. jakiekolwiek chcemy. I wszystkie one są przepyszne.

Możemy również odwiedzić Muzeum Toruńskiego Piernika z przewodnikiem, który ubrany w stylizowany na starodawny strój opowie historię tego najsłynniejszego ciastka, ale również samodzielnie można upiec tam piernik. 😆 

Toruń, w przeciwieństwie innych historycznych miast, nie doznał zniszczeń w czasie II wojny światowej. Posiada piękne, tajemnicze uliczki, cudowny klimat i wiele miejsc do zwiedzanie, ciekawych pod względem walorów historycznych, artystycznych i architektonicznych. Najciekawsze miejsca to Średniowieczny Zespół Miejski składający się z 3 elementów: Stare Miasto, Nowe Miasto i Zamek Krzyżacki.

Koniecznie trzeba zobaczyć pomnik Mikołaja Kopernika i pieska Filusia (wiernego towarzysza profesora Filutka), zajść do sklepów z piernikami, przejść obok krzywej wieży toruńskiej, owianej licznymi legendami (jest to najciekawsza i najbardziej znana baszta toruńska) oraz zajść do planetarium. Hm… bardzo urokliwe miasto.

Nic piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko, co piękne. Mikołaj Kopernik

Aneta