#sweaterweather

Śniegu nie lubię. Choć jestem dziewczyną z grudnia, to z zimnem, śniegiem i chlapą nie zaprzyjaźnię się. A jednak.

– Mamo, masz śnieg na swetrze! – usłyszałam, gdy przyodziałam mój sweter z Reserved. Ciepły, miły w dotyku ze srebrnymi niteczkami…. które faktycznie zaczęły przypominać mi śnieg. No i polubiłam śnieg…. ale tylko na swetrze.

Swetry w tym sezonie rządzą. I dobrze, w końcu moda odpowiada naszym oczekiwaniom. Pamiętam ja dwa lata temu wybrałam się do galerii handlowej, aby zakupić ciepły sweter, a tam napotkałam na same cienkie koszulki, bluzeczki, wiele z krótkim rękawem. To był koszmar. Nic nie mogłam wybrać. W tym sezonie swetry królują. Nosimy te z golfem, wyszywane perełkami, czy też te z grubym splotem, warkoczem, miękko opadające z ramion oraz te w mocnych kolorach (najlepiej czerwone, żółte, pomarańczowe, szare).

Moim uzupełnieniem zimowych ubrań jest błyszczyk Wibo – niezawodny, zawsze obecny w mojej torebce oraz obecnie, idealny na zimowe dni, zapach Escada – Desire me. Zapach kwiatowo – owocowy, bardzo słodki. Nutami głowy są cytrusy, mandarynka i klementynka, nutami serca: piwonia, nuty zielona, wiciokrzew i orchidea, nuty bazy to nuty słodkie: ciemna czekolada, kawa, tiramisu. Podobno perfumy te są bardzo uwodzicielskie ….hm… 😈