Powstałam. A ściślej mówiąc wstałam w końcu z łóżka. Od pięciu dni walczę z wirusami, w tym z gorączką, katarem, bólami mięśni, bólem głowy i gardła…. chyba jedynie rzęsy mnie nie bolą. Ale dzisiaj już przemierzyłam dom – taki spacerek popołudniowy – choć czuję się jeszcze strasznie osłabiona. To zadziwiające jakie plany powstają w głowie, gdy człowiek leży i leży, jakie myśli nim miotają. A gdy po dwóch dniach przestały mnie boleć oczy nadrobiłam zaległości książkowe, a do tego zakupiłam do sypialni nową lampę i narzutę na łóżko. Musiałam wkurzający mnie widok zamienić na coś ładniejszego 🙂 Zawsze mogę powiedzieć mężowi, że miałam gorączkę i nie pamiętam, że kupiłam te rzeczy przez internet. No, ale jak już przyszły….hm. Cóż. Oprócz leków przeciwwirusowych, przeciwgorączkowych ratowałam się kuracją z 31 ziół firmy JUST (inhalacje, nacieranie) oraz mnóstwem witamin. Dlatego dzisiaj napiszę Wam o moich ulubionych koktajlach z kiwi, bo właśnie kiwi ma dużo witaminy C – w 100 g znajdują się aż 93 mg tej witaminy. A zatem samym jedno kiwi (waży średnio 95 g) pokrywa 100 proc. dziennego zapotrzebowania na kwas askorbinowy.
Składniki:
- 4 kiwi
- 1/2 szklanki mleka sojowego,
- 1 łyżeczka miodu
Składniki:
- 2 banany
- 2 kiwi
- 4 liście jarmużu
- 1/2 cytryny – wyciśnięty soku
- 1 łyżeczka miodu
Liście jarmużu dokładnie umyć, osuszyć i wrzuć do blendera. Kiwi i banany obrać ze skórki, pokroić na mniejsze kawałki i wrzuć do jarmużu. Dodać sok z cytryny i miód.Całość zmiksować na jednolity koktajl.
Składniki:
- 2 kiwi
- 2 pomarańcze – wyciśnięty sok
- banan
- mango
- łyżka miodu
- trochę wody mineralnej
Ooo, jak dawno nie piłam koktajlu z kiwi. 🙂
Nie piłam koktajlu z kiwi, ale Twój wpis zmotywował mnie do zrobienia takiego koktajlu 🙂
Pozdrawiam 🙂
Są pyszne. Zachęcam.