Ja i gwiazda? O co to, to nie. Nic z tych rzeczy. Ale miło jest poczuć się komfortowo, ładnie i wygodnie w zaciszy domowego ogniska. Są spersonalizowane poduszki, kubki, koszulki i wiele innych rzeczy. Ja stałam się szczęśliwą posiadaczką spersonalizowanego szlafroka (o tym przeczytacie w poprzednim wpisie), czyli ocieplacza domowego z moimi inicjałami. I muszę przyznać, że w świetle zbliżających się Świąt uważam, że jest to doskonały prezent pod choinkę, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami opinią o tym produkcie.
Miły w dotyku, miękki, dobry gatunkowo, personalizowany – idealny na prezent – szlafrok marki Le Songe. Jest to klasyczny czarny szlafrok wykonany z przyjemnego dla skóry materiału, o białych lamówkach stanowiących idealne wykończenie szlafroka. Wewnątrz znajduje się sznurek, który zapewnia utrzymanie ładnej formy szlafroka. Szlafrok jest związywany w pasie, a jego długość jest do kolan. Dla mnie to idealne rozwiązanie. Jest spersonalizowany haftem na wysokości piersi – oczywiście inicjałami. To bardzo fajny akcent. Skład: 94% modal, 6% elastan. Polecam go gorąco!
Przedzierając się ostatnio przez strony internetowe w poszukiwaniu prezentów mikołajkowych i ozdób urodzinowych natrafiłam na mini foto budkę – kartonu, którą nie umiałam sobie odpuścić. Idealna na imprezę! – pomyślałam. Do tego kilka zdjęć w pięknym szlafroku i człowiek czuje się jakby balansował wśród gwiazd. Hm…. stwierdzam stanowczo, że trzeba mieć do siebie dystans. Ja go zachowuję przemierzając galaktykę wrażeń.
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami.
Patrick Süskind – Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Witaj Anetko 🙂 po pierwsze dziękuje za odwiedziny u mnie 🙂
Po drugie nie ma to jak miły szlafroczek w którym jest nam dodatkowo do twarzy. Pewnie że można czuć się gwiazdą samą dla siebie w zaciszu domowego ogniska i nie potrzeba do tego czerwonego dywanu, fleszy i zgiełku 😉
Kubeczek też czadowy. Mam fioła na punkcie kubków.
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się cieplutko
Dziękuję ?ja również pozdrawiam
Nietuzinkowy post 🙂
Dzięki 🙂