Na co pomoże skrzyp polny?

Skrzyp polny – to jedna z najstarszych roślin na świecie. Bardzo powszechnie występuje na terenach niemal całej Europy, Afryki Północnej, Ameryki Północnej i częściowo w Azji.

W Polsce można ją zobaczyć na łąkach, przydrożach, miedzach, nasypach kolejowych, a nawet kartofliskach. Jest powszechnie spotykana i traktowana jako uporczywy chwast. Ale to bardzo mylne określenie, ponieważ skrzyp polny posiada ogromne właściwości lecznicze, które z powodzeniem wykorzystywane są od wieków w medycynie naturalnej i ziołolecznictwie.

Od dawna znane jest dobroczynne działanie skrzypu na cerę, włosy i paznokcie. Tabletki, napary, szampony i inne preparaty zawierające skrzyp polny są prawdziwymi sprzymierzeńcami kobiet w dbaniu o urodę, ale nie tylko, ponieważ skrzyp wykazuje również działanie przeciwkrwotoczne, i z tego powodu zalecany jest kobietom, które obficie miesiączkują.

Skrzyp zawiera wiele cennych składników, jak choćby polifenole (flawonoidy, saponiny, garbniki, kwasy organiczne, sterole roślinne).

To właśnie skrzyp zawiera najwięcej łatwo przyswajalnej krzemionki spośród roślin leczniczych, a także żelazo, mangan, kobalt, sole potasu, wapnia, fosforu. Właśnie związki krzemu mają tak dobroczynny wpływ na młody wygląd naszej skóry, włosów, paznokci.

Skrzyp zawiera również witaminę C i kwasy organiczne (krzemowy, jabłkowy, askorbinowy, szczawiowy). Ma działanie moczopędne, oczyszczające organizm ze szkodliwych produktów przemiany materii, dzięki czemu może być stosowany w niektórych schorzeniach nerek i dróg moczowych.

Wszyscy wiemy, że skrzyp polny wykazuje szereg dobroczynnych właściwości dla włosów. Dlatego jest on obecny w kosmetykach, takich jak szampony, odżywki, mgiełki, maski.

Chciałabym dziś polecić Wam ekstrakt z ziela skrzypu polnego firmy PharmoVit, który doskonale wspomaga nie tylko kondycję włosów, skóry i paznokci, ale również wspiera funkcje wydalnicze nerek oraz wspomaga pracę wątroby.

Jest to czysty ekstrakt w tym krzemionka, a co bardzo ważne nie zawiera on żadnych substancji wypełniających.

– Co jeszcze warto wiedzieć o skrzypie polnym?

– A to, że jest to roślina jadalna.

Młode wegetatywne pędy skrzypu polnego (po obraniu z pochew liściowych) były jadane na surowo lub po ugotowaniu przez niektóre plemiona Indian. Dla zdobycia ich odbywali nawet 20-kilometrowe wyprawy. Eskimosi zjadali bulwki pędowe zawierające skrobię. Ich wykopywanie jest nieopłacalne, Eskimosi wydobywali je wraz z innymi korzeniami i bulwami ze spiżarni lemingów i innych gryzoni. W Japonii kłosy zarodnionośne (tsukushi) są uważane za przysmak. Dodaje się ich do potrawy ohitashi zawierającej podgotowane warzywa moczone w rybnym rosole, sosie sojowym i alkoholowym sosie mirin. Są także dodatkiem do schłodzonych sałatek i potrawy sunomono zawierającej poszatkowane, nieco osłodzone warzywa z octem.

Na surowo nie można jeść większych ilości skrzypu, ponieważ zawiera on bowiem enzym tiaminazę, zubożającą organizm w witaminę B₁. Gotowanie niszczy jednak ten enzym.

Jeszcze inne ciekawostki na temat skrzypu polnego:)

• Szorstkie z powodu krzemionki pędy używane były do czyszczenia i polerowania. Dawniej polerowano nimi garnki, patelnie, drewniane podłogi, wyroby metalowe i drewniane. Obecnie poleruje się nimi instrumenty muzyczne.

• Sproszkowany skrzyp jest używany w weterynarii do posypywania ran i wrzodów u zwierząt.

• Dawniej otrzymywano ze skrzypu żółty barwnik.

Jak widzimy o roślinie tej można pisaćby bez końca, bo jest to roślina o bardzo szerokim wachlarzu zastosowań, mająca dobroczynny wpływ na nasze zdrowie, wygląd i życie. Dlatego już od dziś powinniśmy włączyć do naszej diety suplementację skrzypem polnym.

Bardzo polecam 🙂

Marzena