Im więcej lat nam przybywa, tym bardziej jesteśmy świadomymi konsumentami. Tak właśnie chciałam zapoczątkować ten wpis, bo to całkowita prawda. Mało tego, robimy się bardziej wybredne i oczekujemy czegoś więcej od kosmetyku. Co to takiego? Chcemy, aby spełniał nasze oczekiwania, eliminował niedoskonałości, hamował starzenie się skóry, naprawiał to, co zepsułyśmy błędnymi decyzjami. W zasadzie często oczekujemy cudu, ale nie o cud tu chodzi. Jeśli chcemy cudu, to nie róbmy nic, bo podobno cud przychodzi sam z siebie. Jeśli natomiast chcemy mieć zadbaną skórę to działajmy świadomie. Dlatego wybierając kosmetyki czytam ich skład, zastanawiam się i nie podejmuję pochopnych decyzji. Od około roku stosuję kosmetyki Vis Plantis i jakiś czas temu zdecydowałam się napisać do firmy, abyśmy zostały ich ambasadorkami. Zgodzili się, co mnie niezwykle cieszy, bo kosmetyki uwielbiam.
Zanim jednak przejdę do opisu dwóch z nich wspomnę, że firma przyłączyła się do szczytnego celu. Przy zakupie produktów #visplantispolska część dochodów ze sprzedaży przekazywana jest na fundację Rak’n Roll: @fundacjaraknroll Fundacja Rak’n’Roll Wygraj Życie.
?? Gdy użyjecie kodu: „kobiecyelement ”
kupicie kosmetyki (oznaczone Rak`n Roll) taniej o 15% na www.sklep.elfa-pharm.pl – klik
kod jest ważny do końca czerwca 2019!!!
Ponadto jeśli umieścicie zdjęcia w mediach społecznościowych i oznaczycie je hashtagami:
firma przekaże 5 zł na rzecz Fundacji Rak’n’Roll
Zapraszam Was do zakupu kosmetyków, nie tylko ze względu na ich świetną jakość ale i szczytny cel.
Emulsja spełnia swoją rolę u wszystkich członków mojej rodziny, bo również przeznaczona jest dla dzieci powyżej 3 roku życia. Jednym słowem przechodzi z rąk do rąk. Miło jest mieć jeden produkt dla wszystkich 🙂 Delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę. Jest idealna do skóry suchej dzięki takim składnikom jak kwas betulinowy, betuliny oraz iridoid. Dodatkowymi składnikami wspierającymi są mocznik, pantenol, gliceryna, estry oleju babassu oraz hialuronian sodu. Używanie emulsji podobno ogranicza skłonność skóry do stanów zapalnych, poprawiając tym samym jej odporność. I bardzo dobrze, bo lepiej zapobiegać, niż potem leczyć 🙂 Emulsja ma bardzo delikatny zapach. Jeśli mamy problem z przesuszeniami, świądem po myciu ciała to emulsja redukuje to negatywne uczucie świądu i pieczenia, jak również koi podrażnienia. Jest odpowiedzią na cerę suchą, atopową bowiem minimalizuje uczucie suchości. No i jest duża, bo jest jej aż 400 ml.
Dla czytających etykiety – SKŁADNIKI:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Propanediol, Glycerin, Sodium Cocoamphoacetate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Maltooligosyl Glucoside, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Betula Alba Bark Extract, Scrophularia Nodosa Extract, Urea, Sodium Hyauronate, Panthenol, Babassu Oil Polyglyceryl-4 Esters, Styrene/ Acrylates Copolymer, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Acrylates /C 10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Polysorbate 20, Benzoic Acid, Dipropylene Glycol, Sodium Chloride, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, 1,2-Hexanediol, Sodium Benzoate
Krem do rąk i paznokci
Gdy widzę filtrat śluzu ślimaka w składzie kosmetyku moja gęba ciszy się jak oszalała. A takich kosmetyków w Vis Plantis jest wiele. Krem jest świetny. Zawiera wyżej wspomniany śluz oraz oliwę z oliwek i mocznik. Przede wszystkim nawilża, wygładza i regeneruje suchą i szorstką skórę. Na szczęście pozostawia nietłusty film, także spokojnie możemy używać go przez cały dzień. Najbardziej nie lubię w kosmetykach do rąk to, jak się nie wchłaniają i jak są tłuste. Ani jedno ani drugie nie znajdziecie w tym kosmetyku. Ten krem jest bardzo dobry i spełnia moje oczekiwania. Dodatkowo pielęgnuje i wzmacnia paznokcie oraz opóźnia proces starzenia. Nie tylko moje drogie twarz jest ważna, ręce również trzeba chronić prze starzeniem się. 🙂 😆 W kremie 84% składników jest pochodzenia naturalnego.
Polecam
Aneta
Wypróbujemy z córką emulsję do skóry atopowej, bo lato strasznie nas wysusza.
Zachęcam.
Coś w tym jest. Jak skończyłam 30 lat zaczęłam czytać etykiety na produktach. Bardziej myśleć na zakupach. Chyba musiałam dojrzeć do tego.
U mnie było podobnie.
Zupełnie nie znałam tego kremu, widzę natomiast że jest wart uwagi 🙂
Świetna akcja, lubię jak marki angażują się w działania charytatywne.
Świetnie, że poza dobrym kosmetykiem pomagają jeszcze innym
Mam komu polecić, bo sporo atopików mam w rodzinie.
markę znam i lubię, kiedyś miałam taką emulsję, ale nie wiem czy to jest to samo, czy zmienione opakowanie hmm
Warto wspierać firmy , które się dzielą z innymi 🙂
Ja czytam składy ale niestety muszę je sobie zawsze przetłumaczyć bo niewiele mówi mi to co tam nagryzmolone 🙂 a takie wsparcie to ja rozumiem 🙂
Też przetłumaczam sobie nazwy tych składów. Niektóre już umiem na pamięć 🙂
Super post. Oby tak dalej 🙂
Chętnie wypróbuję, ale szkoda że spóźniłam się z promocją.
Na pewno wypróbuję. Czekam na kolejny twój post 🙂