Wyszłam, zaraz wracam

Przepis na dobrą kawę przedstawia się następująco: świetnie dobrane towarzystwo w ilości przekraczającej inne składniki, niezawodne i miłe w odbiorze miejsce oraz szczypta tematyki poruszanej przy filiżankach. Wszak spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia. Nieprawdaż?

– Zaraz wracam!

I gdy każda z nas krzyknęła mantrę powtarzaną przed każdym spotkaniem z koleżanką nikt nam w domu nie uwierzył, bo dobre spotkanie trwa długo. Nawet, gdy jest krótkie, długo pozostaje w pamięci. Powód może być trywialny, wynik może być genialny. „Zaraz wracam” zazwyczaj nie wróży szybkiego powrotu.

Kiedy jest najlepsza okazja na wypicie kawy z koleżankami?

Oczywiście ZAKUPY. A jeszcze jak się składa, że każda z koleżanek tego dnia nabyła nową torebkę, to aż się prosi żeby wspólnie pooglądać, pozazdrościć i ocenić (przy okazji oczywiście poruszyć tuziny innych tematów). Razem złożyłyśmy zamówienie i dostałyśmy tego samego dnia przesyłkę z nowymi, pachnącymi (nie fabryką), a nowością – TOREBKAMI. Nie omieszkałyśmy zrobić zdjęć i zamieścić stylizacje na blogu. Hm…. bo zawsze warto mówić o rzeczach pięknych, fajnych, praktycznych i solidnych.