Deser z mascarpone, czyli rozkosz podniebienia

Lubicie serek mascarpone? Jak go wręcz uwielbiam. Kiedyś kupiłam sobie do kina deser mascarpone z brownie i od dzisiaj jest on moim nieodłącznym elementem seansu filmowego.  Co prawda pożeram go w pierwszych minutach seansu, ale jest na tyle sycący, że trzyma mnie do końca filmu. Zapewne ten w kawiarni ma sporo kalorii, ale….e tam…. :oops:,  za to ten w domu, który przyrządzam ma zdecydowanie mniej. Dzisiaj postanowiłam połączyć go z drugim pysznym smakiem, bez którego mój poranek nie byłby taki smaczny, a mianowicie z kawą. A że nie używam cukru, to zamiast niego będzie syrop z agawy. 

Co potrzebujemy?

1 serek mascarpone

1/2 filiżanki czarnej kawy – w moim przypadku jest to kawa z ekspresu

syrop z agawy

brownie – z tego przepisu klik lub orzechy / owoce (do przełożenia)

2 – 5 kostek gorzkiej czekolady, kakao (na jeden deser)

Mascarpone należy wymieszać z syropem z agawy. Zmiksować. Dodać  przestudzoną kawę. Zmiksować. Włożyć część do filiżanek, a na to brownie (kawałki) lub owoce/orzechy albo wszystko razem – kompozycja dowolna. Na wierzch ponownie nałożyć masę z mascarpone. Całość posypać kakao, skruszoną czekoladą lub włożyć na wierzch kostki czekolady i owoce. Pyszne jest kiwi, banan, malina, wiśnia, ananas czy borówki w takim połączeniu. Mi najbardziej smakują zmiksowane maliny pomiędzy warstwami masy z mascarpone, a na wierzch skruszona czekolada czy też borówki  w całości pomiędzy warstwami.

Dzisiaj zrobiłam deser z kiwi z kawałkami czekolady oraz deser z ananasem na wierzch posypany rodzynkami i kakao.

Na końcu pamiętajmy a by deser przed podaniem  mocno schłodzić.

Aneta