Góry stołowe z dziećmi cz. III – miasta uzdrowiskowe i twierdze

Góry stołowe z dziećmi cz. III – miasta uzdrowiskowe i twierdze

Wracając do poprzednich wpisów, mamy za sobą:

Szczeliniec Wielki i Błędne Skały, Adrspach oraz Kopalnie Złota – klik

Góry stołowe z dziećmi – subiektywny przewodnik cz. I: Szczeliniec Wielki, Błędne Skały, Kopalnia Złota

jaskinie i zoo Safarii w Czechach – klik

Góry stołowe z dziećmi i okolice – subiektywny przewodnik cz. II: Zoo Safarii i jaskinie

W tym wpisie przemierzymy miasta uzdrowiskowe oraz twierdze. Myślę, że na szczególną uwagę zasługują: Kłodzko, Polanica Zdrój, Kudawa Zdrój czy Duszniki Zdrój. Każde z tych miast jest świetną bazą wypadową do innych miejsc, w tym do Czech czy Austrii, a do tego są niezwykle urocze. Mi chyba najbardziej przypadła do gustu Polanica Zdrój, jej park zdrojowy z 1906 r., teatr zdrojowy z 1925, połączony z budynkiem pijalni (sala mieści 282 widzów, w latach 2010–2011 dzięki pozyskaniu funduszy unijnych przeszedł gruntowną modernizację), dom zdrojowy – pijalnia wód mineralnych, z 1911 w stylu secesyjno – klasycystycznym z halą spacerową. Ponadto w latach 1966–1974 Polanica była miejscem spotkań poetów i krytyków literackich. Corocznie organizowane są ciekawe imprezy o zasięgu międzynarodowym i krajowym, np. Międzynarodowy Turniej Szachowy pamięci Akiba Rubinsteina, Międzynarodowy Festiwal Filmów Amatorskich POL-8, Międzynarodowe Koncerty Muzyki Organowej i Kameralnej. W Teatrze Zdrojowym – Centrum Kultury i Promocji organizuje się występy, festyny, przeglądy zespołów. Ważnym elementem tego miejsca jest park szachowy, a tradycja grania w szachy jest tak duża, że powstała tam duża szachownica.

Polanica Zdrój to  piękne uliczki i świetny klimat. 

W Polanicy polecam restaurację Europa i pyszny placek po węgiersku.

Jak również zachęcam do skosztowania świetnych pierogów z ciecierzycą i warzywami, ze szpinakiem, ruskich, wiejskich, z kapustą czerwoną czy kapustą z grzybami, z mięsem, z łososiem, z kurczakiem, z bryndzą, z truskawkami, jagodami, czekoladowe z malinami, ze śliwką, z pieczonym jabłkiem, z jagodami…..ehhh…same pyszności. A wszystko to w Pierogata Chata….

Kłodzko

Co trzeba koniecznie zobaczyć w Kłodzku? Oczywiście dobrze zachowaną, dużą twierdzę  będącą systemem obronnym z okresu XVII i XVIII wieku. Jej powierzchnia  wynosi ponad 30 hektarów, a w  skład kompleksu twierdzy  wchodzą twierdza główna, fort posiłkowy Owcza Góra, obwarowania miejskie (fragmentaryczne) oraz umocnienia polowe. Z niej rozpościera się również piękny widok na Kłodzko. Twierdza owiana jest aurą tajemniczości, z wieloma historycznymi opowieściami w tle, które dzięki przewodnikowi docierają do nas. Poznajemy wydarzenia z minionych epok oraz różne legendy.

Na dzieciach duże wrażenie wywarła podziemna trasa turystyczna w Kłodzku. To „Podziemne miasto” przez wieki służyło Kłodzczanom jako naturalny schron w czasie oblężeń czy pożarów. Przemierzamy wąskie, kręte podziemne uliczki w temperaturze około 10 stopni poznając minioną kulturę, specyfikę życia codziennego. W czasie pokoju przestrzenie podziemnego miasta wykorzystywane były jako magazyny. Widzimy klatki schodowe, zaplecza warsztatowego lub magazynowe, kondygnacje, na których mieszkały rodziny i służba.

Pozostając przy podziemnym mieście możemy również odwiedzić Osówkę – klik. Ja jednak przejdę dalej – do Twierdzy Srebrna Góra. 

Twierdza Srebrna Góra – największa twierdza górska w Europie

Zwiedzanie Twierdzy odbywa się wyłącznie z przewodnikiem (żołnierzem w oryginalnym kostiumie)  i zaczyna się na terenie Bastionu Dolnego – Niederbastionu. Przewodnik zapoznaje nas z historią twierdzy oraz jej podstawowymi funkcjami i robi to bardzo ciekawie z nutką humoru, tym samym przykuwając uwagę dzieci. Zwiedzamy:
– Fort Donjon– dziedziniec fortu, podziemne kazamaty ( gdzie turyści mają możliwość zobaczenia odrestaurowanej studni, o głębokości ok. 70m, która stanowiła główne zaopatrzenie Twierdzy w wodę), koronę fortu wraz z punktami widokowymi – z korony mamy możliwość obejrzenia panoramy sięgającej Gór Opawskich, Masywu Śnieżnika. Bliżej wznoszą się lesiste grzbiety Gór Bardzkich i Sowich.;
– izbę pamiątek,
a także mamy przyjemność spotkać – żołnierza 33 Historycznego Regimentu Srebrnogórskiego oraz zobaczyć pokaz strzelania z broni czarnoprochowej. Ja miałam okazję stać się również atrakcją pokazu tortur, a raczej odbywałam karę za naruszenie regulaminu :), gdzie wywołana na środek z drugą ofiarą płci męskiej musieliśmy usiąść na koniu tortur.

Ciekawostką jest to, że żołnierze zamiast wody mieli przydział piwa, z uwagi na fakt, że woda była skażona a piwo było bezpieczną formą picia.

Na terenie twierdzy mamy okazję kupić pamiątki, pyszne piwo regionalne i coś zjeść.

Obok Twierdzy możemy zajść do fortu Wysoka Skała, która znalazła się w opisach p. Wołoszańskiego w zakresie ucieczki polskich oficerów, w tym m.in. dziadka znanego pana mecenasa Giertycha. Z przekazanych opowieści wynikało, iż komendant obozu deklarował, iż nikt nie może wyjść z tego obozu, chyba że jedynie nogami do przodu. Co na to Polacy: jak się nie da? I po kilku dniach uciekli z obozu przez okno w kuchni wywołując sztuczną bójkę wśród oficerów jednocześnie zwracając uwagę żołnierzy niemieckich. Niestety część została złapana w kolejnych dniach, między innymi dlatego, że byli tak zmęczeni, że myśleli, że odpoczywają na przejściu granicznym a zasnęli na przejściu kolejowym. 

Przez wiele lat fort był pod opieką harcerzy. 

Z fortu rozpościera się piękny widok, ten sam co z twierdzy. 🙂

Zachęcam Was jeszcze raz do odwiedzenia tych wszystkich ciekawym pod względem historycznym miejsc. 

Aneta

Share and Enjoy !

0Shares
0 0 0

Reader Comments

  1. Twierdza Srebrna góra to jedna z trzech twierdz w tamtym rejonie. Z tego co pamiętam, bo także robiłem tam wycieczkę swojego czasu. Kłodzko ma fajny rynek(wbrew pozorom) a niedaleko jest Ścinawka Średnia(o ile dobrze pamiętam) z wspaniałym zamkiem… mało znanym. Zaraz kawałek dalej Nowa Ruda- miasto kopalniane z muzeum oraz wspaniałą kawiarnią, którą zapamiętam na lata „Biała Lokomotywa”. Tyle pamiętam z tamtych okolic

  2. Fantastycznie wyglądasz, bardzo piękna relacja przekazana na zdjęciach. Aż sama nabrałam ochoty aby się tam wybrać jak będzie już trochę cieplej. Kolejny ciekawy wpis, z przyjemnością tutaj wrócę. Zapraszam również do siebie, możliwe że zainteresują was jakieś informacje które u siebie publikuje. Gorąco pozdrawiam;)

  3. Uwielbiam te rejony. Kłodzko to dla mnie miejsce w którym spędziłam wiele wakacyjnych wypadów. Zachęciłaś mnie, dawno nie odwiedziłam Polanicy Zdrój, chociaż w Kudowie Zdroju byłam w te wakacje na krótki wypad.

Skomentuj Kaska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Social Share Buttons and Icons powered by Ultimatelysocial