Nasiona CHIA – zastrzyk zdrowia o poranku

O tym, że nasiona CHIA są bardzo zdrowe zapewne już słyszeliście. Zawierają dużo kwasów Omega-3, żelazo, wapń, białko, błonnik, potas, magnez i fosfor. Ostatnio stanowią one nieodłączną formę mojego jadłospisu śniadaniowego. Stosuję je na pierwsze śniadanie jako dodatek np. do płatków śniadaniowych. Dlatego też postanowiłam podzielić się z wami moim ulubionym przepisem zawierającym w swym składzie nasiona CHIA. Na wstępie jeszcze dodam, że nie przepadam za mlekiem kokosowym, więc w ogóle go nie używam, ale Wy możecie zastępować zwykłe mleko właśnie mlekiem kokosowym, czy też migdałowym/ryżowym i dodać np. do smaku wiórki kokosowe.

Przygotowanie na jedną porcję:
1 łyżkę nasion CHIA

Nasiona zalać mlekiem lub wodą, wymieszać i odstawić pod przykryciem w chłodne miejsce na całą noc. Im dłużej namaczamy nasiona tym bardziej pęcznieją i zwiększają swoją objętość.

Pozostałe składniki:
½ jogurtu naturalnego
płatki owsiane wymieszane ze słonecznikiem, pestki z dyni, żurawiną, rodzynkami, suszonymi owocami (ja uwielbiam morele), orzechami (np. włoskie, nerkowca)
łyżkę dżemu – opcjonalnie
świeże pokrojone owoce (np. banan, kiwi, truskawki, borówki) lub starte jabłko z 1/2 łyżeczką cynamonu (wtedy bez dżemu)

Na nasiona wsypuję płatki z ziarnami/owocami suszonymi. Następnie nakładam jogurt, dodaję (opcjonalnie łyżkę dżemu) i na górę świeże pokrojone owoce lub starte jabłko z cynamonem.